Temat niezwykle popularny, choć na ogól źle rozumiemy „molestowanie seksualne” ograniczając je do zachowań, którym bliżej do gwałtu niż do rozumienia molestowania seksualnego przyjętego w kodeksie pracy.
Jak w każdej legendzie także w potocznym rozumieniu molestowania seksualnego także jest ziarno prawdy. Faktycznie molestowanie seksualne związane jest z płcią pracownika i jego seksualnością. Wbrew intuicyjnym skojarzeniom ofiarą molestowania seksualnego może być zarówno kobieta jak i mężczyzna.
Molestowanie seksualne może mieć postać zachowania o charakterze seksualnym jak i jedynie odnoszącym się do płci pracownika jednakże zupełnie niezwiązanym ze sferą seksualną
Skutkiem lub celem takiego zachowania jest naruszenie godności pracownika. Przepisy nie dają jasnej wskazówki kiedy dochodzi do takiego naruszenia, podane jest jedynie przykładowe wyliczenie sytuacji, które stanowić będą naruszenie godności pracownika przykładem jest stworzenie wobec niego upokarzającej lub poniżającej atmosfery.
Ponadto chociaż molestowanie seksualne może być zachowaniem jednorazowym, to w praktyce niezwykle trudne jest udowodnienie molestowania seksualnego mającego charakter pojedynczego zachowania. Spowodowane jest to wymogiem aby zachowanie osoby molestującej było „niepożądane” oznacza to że osoba molestująca ma świadomość tego że dana osoba nie życzy sobie takiego zachowania. Oczywiście są pewne zachowania, które rozsądnie oceniając nie powinny mieć miejsca niezależnie od wcześniejszego uprzedzenia, inaczej mówiąc nie powinny mieć miejsca w pracy w żadnym wypadku.
Molestowanie seksualne (niezależnie od postaci, z którą mamy do czynienia) może mieć w zasadzie dowolną formę, od fizycznego kontaktu co stanowi jaskrawy łatwy do udowodnienia przykład molestowania po gwizdanie za przechodzącą koleżanką z pracy.
Kto może być sprawcą molestowania seksualnego? Sprawcą molestowania seksualnego może być każdy, zarówno pracodawca jak i współpracownik, choć z pewnością pracodawca, ma największe możliwości różnicowania sytuacji pracowników, w tym niestety także poprzez niepożądane zachowania odnoszące się do płci pracownika.
Kto może być ofiarą molestowania seksualnego ?
Przepisy kodeksu pracy ochroną przed molestowaniem seksualnym otaczają jedynie pracowników, co oznacza wyłączenie spoza tej ochrony osób zatrudnionych np. na podstawie umowy zlecenia. W żadnym wypadku nie można tego uznać za przyzwolenie na molestowanie tych osób. Jest to jedynie wskazówka dla osób molestowanych dotycząca tego gdzie szukać ochrony prawnej, a tą w przypadku osób nieposiadających statusu „pracownika” znajdziemy na gruncie kodeksu cywilnego.